25 grudnia – Nowo narodzony

Witaj,

większość kalendarzy adwentowych kończy się na wczoraj. Ja uważam, że to nie uczciwe, bo warto razem pocieszyć się i przeprowadzić nie tylko przez oczekiwanie, ale i przez radość. Nie chcę Cię porzucić tak nagle, mamy przed sobą jeszcze tydzień świętowania!

Sukcesy i wdzięczność – pamiętaj!

Cóż dziś? Ano dziś niby nic się nie wydarzyło. Dziecko się narodziło. Spójrz na ten obraz:

Nowo narodzony, Georges de La Tour, ok. 1640

olej na płótnie

Autor był pod silnym wrażeniem barokowych obrazów Caravaggia, i swoją ideą fix uczynił światło świecy i nocne portrety. Myślę, że widok dość powszechny w jego czasach. Niezwykłość tych kompozycji opiera się na tym co i w jaki sposób wyłania się z mroku. Autor odszedł od klasycznej ikonografii Bożego narodzenia i malował można powiedzieć scenki rodzajowe, cywilów, nie świętych (nie ma tu żadnej aureoli, ani nimbów), nie mamy pewności, kto jest kim.

Co mnie ujęło w tym obrazie? Cisza, spokój i intymność, ale to co powaliło mnie zupełnie to kolor i wygląd dziecka. To jest właśnie noworodek, a przynajmniej wszystkie 5 moich noworodków tak wyglądało. Woskowa żółta skóra żółtaczkowa, spuchnięte oczy, jeszcze siniaków po porodzie siłami natury brakuje na główce, a może ich nie widać. Zdziwiło mnie, że dziecko wygląda jak martwe, ale tak jest.

Poruszająca jest symbolika chrześcijańska w przedstawieniach, kiedy zamiast kołyski dzieciątko położone jest w kamiennym żłobie jak w grobowcu. Podkreśla to cel przyjścia Zbawiciela – ma być nieskalaną ofiarą za grzechy, bo sprawiedliwość wymaga, żeby ktoś zapłacił za całe zło, które człowiek czynił, czyni i czynić pewnie będzie. To jest paradoks i poruszający dowód miłości, że Bóg nie oszczędził własnego syna, tylko go oddał na wykup za niewolnika. Za mnie za Ciebie.

Taki jest wymiar Bożego Narodzenia w wymiarze Chrześcijańskim. Chrześcijanie od Chrystusa (Zbawcy), który chciał być najmniejszym, jak zawiniątko na tym obrazie, który powierzył się człowiekowi cały.

Rozmarzam się i rozkręcam, mogę na te tematy mówić godzinami, bo bardzo porusza mnie to jak dobrze ten cały plan jest pomyślany.

Tylko Wszechmogąca Osobowa Miłość, mogła wpaść na taki pogrzany plan, nawet Zły miał problem z obczajeniem tego planu, bo jest irracjonalny i po bandzie. Jak wszystko co prawdziwe!

Rozgadałam się, a tu do świętowania czas wracać. Czy Twój plan skupienia i wyciszenia został zrealizowany? Jeśli nie to może po tym nagraniu poświęć kilka minut na wyciszenie i zatrzymanie się. Podziękowanie za wszystko dobre i przyjęcie tego co jest, takim jakie jest.

Życzę Ci osobistego przyjęcia Nowo Narodzonego!

RODO >> pobierz

Regulamin sklepu internetowego >> pobierz