30 grudnia – na swoim miejscu

Witaj,

Dziś przedostatni dzień wspólnej podróży. Odrób pracę domową, co…?

Dziś:

Pejzaż z gwiazdami (fragment), Henri – Edmond Cross, ok. 1905- 1908

Akwarela na białym papierze welinowym, 24,4x32,1 cm

Moją uwagę zwróciło w tym obrazie bogactwo faktury, tu się dużo maziajów dziej. Tak jakby na przekór technice. To jest akwarela, czyli farba wodna, której mocną stroną jest transparentność i płynne przechodzenie tonów. Jest stworzona do lekkich i efemerycznych prac. Tymczasem autor jedzie z impresjonistycznymi dziabnięciami pędzlem, że mu się chciało. Musiał to na kilka razy robić, żeby mu się nie rozmazało, nie spłynęło. Dodatkowo ta roślinność na dole, chyba na wosk przykryta połać jasnego papieru – wiecie, ta przedszkolna technika, że rysujesz kredką świecową, a potem dziabiesz plakatowymi. Tak to wygląda…

No i zagłębiam się w opis i czytam: naturalnym środowiskiem artysty była litografia. No i wszystko pasuje. Pedantyczne linie z ponadludzką cierpliwością, a nagle, taki ktoś chwyta za akwarele i poszukuje. No i coś takiego wychodzi.

Przyznaj, że ciekawe i nieoczywiste. Zupełny naturszczyk jeśli chodzi o akwarele, ale kto bogatemu duchowo zabroni? Działa i poszukuje.

Myślę, że to dobra lekcja dla nas wszystkich. Czasem można wybrać nie to w czym jest się najlepszym, ale to co się chce. I to jest dobrze, to jest ok.

RODO >> pobierz

Regulamin sklepu internetowego >> pobierz