22 października 2025

Moskiewski bal u szatana - Mistrz i Małgorzata

nazwa obiegowa (tytuł): Mistrz i Małgorzata (Ма́стер и Маргари́та)

data powstania: 1967 (ocenzurowana), 1973 (prawie pełna)

rodzaj: powieść fantastyczna i historyczna szkatułkowa (powieść w powieści)

język oryginału: rosyjski

autor: Michaił Afanasjewicz Bułhakow (ros. Михаи́л Афана́сьевич Булга́ков; ur. 3 maja?/15 maja 1891 w Kijowie, zm. 10 marca 1940 w Moskwie

piętro: XX w.

Czasy powstania

Bułhakow akcje powieści umieścił w czasach sobie współczesnych: Moskwie 1930. Akcja dzieje się w ateistycznym Związku Radzieckim, w realiach wczesnego komunizmu, gdzie artyści w tym literaci powinni podporządkować swoją twórczość nadrzędnemu „wspólnemu” celowi postępu społecznego, w którym nie ma miejscu na tzw. Pierwiastki duchowe jak Bóg i szatan. Tematyka powieści wpisuje się w nurt dekadentyzmu – motyw szatana, śmierci, beznadziei i niewystarczalności dotychczasowych struktur kulturowych i społecznych, które na drodze industrializacji i urbanizacji uległy erozji.

Forma i treść

Powieść składa się z 32 rozdziałach, pisanych w różnych technikach narracyjnych. Przeplatają się w nim 3 podstawowe wątki:

  1. Moskiewski – wizyta szatana w przedwojennej socjalistycznej Moskwie, gdzie ma załatwić swoje sprawunki;
  2. Jerozolimski – relacja ze spotkania Poncjusza Piłata z Jeszuą (historycznym Jezusem) i wszelkie implikacje, które z tego spotkania wynikają, ale jest to powieść przede wszystkim o Poncjuszu Piłacie, motywach jego działania i osobistej historii;
  3. Miłosny – relacji tytułowej Małgorzaty do literata – Mistrza, który wspomnianą powieść historyczną o Piłacie napisał.

Po mojemu

Nie sposób ukryć, że powieść skradła moje serce. Czuję się w niej dobrze, tak jakbym przeniosła się w czasie. Jedyne zagrożenie, które zauważam to dosłowne potraktowanie powieści i nieprzygotowanie intelektualne i duchowe odbiorcy.

Powieść była pisana do zlaicyzowanego społeczeństwa Rosyjskiego, ale jej treść dotyczyła problemu, który niczym gorący ziemniak był nie wygodny i nie do przełknięcia. Kwestia Boga. Ówczesne nurty myślowe dwudziestolecia demitologizowały postać Jezusa (za Straussem, Renanem, Nietzshem) i takiego też Jezusa „do przełknięcia” przedstawił Bułhakow - nieszkodliwego szaleńca. Zobaczmy jednak, gdzie prowadzi czytelnika dalej? Ten „dziwny człowiek” zabrał spokój Piłatowi i w niezrozumiały sposób pokierował dalszymi jego losami. Tak samo szatan Bułhakowa, mniej atakowany niż bóg, (bo nit się nim nie przejmuje i nie widzi potrzeby udowadniania, że go nie ma), niejako tylnymi drzwiami wchodzi i przejmuje Jego funkcje. Szatan Bułhakowa, to nie osobowe zło, które niszczy człowieka (a tak jest w założeniach katolicyzmu i z grubsza chrześcijaństwa), ale starszy Pan z estymą i taktem, który rozumie słabości człowieka, ma poczucie humoru, kulturę osobistą i potrafi nawiązywać relacje życzliwości i przyjaźni ze swymi podwładnymi. Jego władza nie jest uciskiem, a raczej przyjaźnią, w której każdy ma szansę być tym kim jest i pozostać sobą (to niemal książkowa definicja Boga!). Jak to Shakespeare ustami Juli zaznaczy: "Czym jest nazwa? To co zwiemy różą pod inną nazwą równie by pachniało", może się okazać, że zlaicyzowane społeczeństwo książki o Bogu by nie przeczytało, a o szatanie owszem. Nie twierdzę, że Bułhakow 1:1 przeniósł cechy dobra pod nazwą złą, ale na pewno podniósł temat wiary i pierwiastka duchowego, na przekór tym, którzy nie wierzą. A może dla tych którzy nie wierzą?

Ciekawym aspektem jest to, że mieszkanie Bułhakowa w Moskwie jest miejscem odwiedzanym nie tylko przez fanów powieści, ale i przez grupy satanistyczne. Kogo lub czego tam szukają? Czasami walczymy nie wiemy z kim i szukamy nie wiemy kogo. A to wszystko chyba jest dużo prostsze niż się wydaje. A gdyby nasze człowieczeństwo okazało się najlepszą wskazówką? Osobiście idę tym tropem.

Smak powieści

Powieść oddaje swoisty absurdalny charakter realiów ateistycznego państwa socjalistycznego: zadenuncjowanie cudzoziemca (potencjalnego wroga narodu), problemy mieszkaniowe i mieszkania z przydziału, walka literatów z ideą Boga i szatana, jako nienowoczesną. Zawiera wysmakowane wątki fantastyczne: bal u szatana, czary, w których uczestniczą ludzie z „nowoczesnego laickiego społeczeństwa”. Wątki komediowe- wystarczy wspomnieć, że każdy, kto styka się z szatanem i jego świtą ląduje w szpitalu psychiatrycznym. Do tego niezwykłą sympatię budzą postacie zbudowane w powieści, są wyraziste i realistyczne. Aberracja polegająca na przypisaniu szatanowi pozytywnych cech ludzkich: kultura osobista, poczucie humoru, szarmanckość sprawia, że w całej powieści raczej nie ma negatywnych postaci.

Artykuły z tej kategorii

arrow left
arrow right


​​​​​​​

Regulamin sklepu internetowego >> pobierz