07 października 2025

Nefretete

tytuł: Nefretete

autor muzyki: Jerzy Wasowski - Adam Hosper

autor tekstu:Jacek Bocheński

wykonawca:Jerzy Michotek

rok wydania: 1960

 

słowa:

Codziennie widzę ją w kawiarni

Egipskie oczy, takie z kreską długie oczy ma

I brwi egipskie, łuki czarne

Nie oczy to, nie oczy, lecz daktyle dwa

 

Nefretete, Nefretete

Tak, to ona, teraz wreszcie wiem

Przyszła piękna Nefretete

Do kawiarni w biały dzień

 

Nefretete, Nefretete

U jej stóp całować mógłbym pył

Gdybym był Amenhotepem

Gdybym faraonem był

 

Lecz to jest żona, szczęśliwa żona

Innego właśnie faraona

Nefretete, Nefretete

Szkoda, że się to układa tak

Bo mi pięknej Nefretete

Pięknej Nefretete brak

Bo mi pięknej Nefretete bardzo brak

 

Co dzień ją na ulicy mijam

Egipski profil, co za głowa, jaki dziwny kształt

I ta wysmukła, lekka szyja

Nie szyja, lecz łodyga i lotosu kwiat

 

Nefretete, Nefretete

Może to nie ona, może sen?

Chodzi piękna Nefretete

Po ulicy w biały dzień

 

Nefretete, Nefretete

U jej stóp całować mógłbym pył

Gdybym był Amenhotepem

Gdybym faraonem był

Lecz to jest żona, szczęśliwa żona

Innego właśnie faraona

 

Nefretete, Nefretete

Szkoda, że się to układa tak

Bo mi pięknej Nefretete

Pięknej Nefretete brak

Bo mi pięknej Nefretete bardzo brak

 


​​​​​​​